FUNDACJA AKTYWNA REALNA TWÓRCZA POMOC NATURZE
Historia Pisana Nocą….....
Nie wiadomo kiedy,
niepostrzeżenie, cichutko, bez zaproszenia, tak zwyczajnie zadomowił
się…
Zbudował imperium ziemne z wieloma korytarzami
prowadzącymi do licznych pokoi, sypialni itp. zakończonych kominami
wentylacyjnymi w różnych miejscach.
Wkrótce pojawił się
kolejny gość.. Najwyraźniej zaproszony przez pierwszego, bo
zaakceptowany… Prace prowadzili na zmianę, uzupełniając się
wzajemnie.
Trzeci podążał, by również skorzystać z
przygotowanego już i urządzonego mieszkania. Ten jednak uznany
został za intruza i stanowczo przepędzony!!!
Zastanawiające,
dlaczego wybrał, przychodząc jako pierwszy, taką okolicę i to miejsce na osiedlenie
się…????
Być może uznał, że tu jest bezpiecznie, nikt mu nie
zagraża, nie ma wrogów, a w dodatku jest „panem oraz włodarzem” na swoim........…
Jak myślicie? Czy jest to pożyteczny gość,
czy uciążliwy szkodnik?
Ocena należy do
każdego z nas…
Odkrycie tego
niesamowitego gościa „rodem z Puszczy Niepołomickiej”, była
szokiem dla właściciela posesji, a zarazem budynku gospodarczego, w którym
umieścił oraz rozbudował rezydencję opisywaną i przedstawioną w poniższym materiale.
Szok mieszany z
podziwem dla znojnej pracy, charyzmy i wysiłku wkładanego „dzień
w dzień” i „noc w noc” w budowę „siedziby na dłużej”….
Po wizycie
ostatniego gościa … opuścili teren … Co ich zaniepokoiło? Czy
powrócą jesienią by przezimować?
Zobaczymy…
Pojawienie się jamy. Przedstawienie jamy w dwóch ujęciach.
Czyżby bliski powrót ....?
"Znalezisko" pod świerkami.
Mrówki - owady społeczne.
Wraz z
porannym słońcem „ruszająca kula" rozpraszała się stopniowo i
przemieszczała w kierunku łąki... Widok niesamowity...!!!
Tak, zazwyczaj interwencja człowieka jest zbędna.. Dowodem tego są rozliczne obserwacje zachowań życia w przyrodzie.
Nie oznacza to ,że trzeba przestać się interesować czymkolwiek spotkanym na ścieżce poznawczej.
Nie ma przecież pewności, kiedy taka konieczność pomocy z naszej strony zaistnieje.
W przyrodzie najczęściej zauważyć można coś niezwykłego, kiedy nadarzą się ku temu okoliczności i powody...
Istotne, chociaż nie jedyne są warunki atmosferyczne (latem upały, wiatr, burze, zimą zamiecie śnieżne.. itp.), które zakłócają normalne życie w przyrodzie.
Pamiętne, ubiegłoroczne anomalie pogodowe, wyrządzone szkody w sadzie, odłamane gałęzie i słabsze konary, odsłoniły pień pod koroną jabłoni.
Oczom ukazała się przyczepiona, do pnia „ruszająca, zwarta kula", wielkości średniej piłki do gry. Nigdy wcześniej jej tam nie było!!!
Mieszane uczucia: ciekawość, niepokój, strach, czy ostrożność?
Decyzja... Trzeba mimo wszystko podejść bliżej, z zachowaniem szczególnej ostrożności, by móc rozpoznać, co kryje kula...
Wszystko jasne!!!
Mocno przyczepiona do pnia „ruszająca się kula", to rój pszczół!!!!
Silny wiatr i ulewa przeszkodziły, a nawet uniemożliwiły bezpieczny powrót do ula...
Oceniły niebezpieczeństwo, by przeżyć utworzyły kulę pod koroną drzewa. Grzały się i osuszały wewnątrz kuli, a gdy poczuły się lepiej „podmieniały " te, które były na zewnątrz.
Współpraca całego roju ocaliła im życie !!! Natura wyposażyła je w instynkt samozachowawczy. Dzięki temu poradziły sobie doskonale.
Uczmy się od Natury takich zachowań na rzecz drugiego człowieka, każdej istoty.. Dbajmy o siebie, dbajmy i walczmy o każde życie na Ziemi...
Obszarów zielonych coraz mniej........ Ratujmy ile się da!
Dbajmy o nasze lasy!!!!!!
Konary drzew na plaży, przypominające kształty zwierząt (krokodyl i foka).
Zagospodarowane miejsce w ogrodzie. Zwierzęta uformowano z betonu, którego nie wykorzystano w trakcie prac budowlanych..
A oto przydomowa skarpa z oczkiem wodnym.
Taki uroczy okaz chętnie zamieszkuje skarpy.
Puszcza Niepołomicka 3.07.2023r. - kierunek północ
Niesamowite kolory nieba..... Czy to zachód Słońca czy wschód Księżyca? Co o tym sądzicie?
W tym samym czasie od wschodu zjawisko podwójnej tęczy.